Dla osób nieuprawiających sport wyczynowo zapotrzebowanie na białko szacuje się na 1g/kg m.c., natomiast sportowcy wysoko wykwalifikowani, przy dobowym wydatku energetycznym wynoszącym ok. 6000 kcal powinni spożywać 1,9-2,8 g/kg m.c białka, co odpowiada 10-15% energii z pożywienia. W sportach szybkościowo-wytrzymałościowych podczas
Doping wydolnościowy w sporcie, historia tego procederuDoping wydolnościowy był wszechobecny w świecie sportu. Substancja EPO została wykorzystana do zwiększenia wydajności w profesjonalnych zawodach sportowych. Oto wszystko, co powinieneś wiedzieć o tym kiedykolwiek słyszałeś o dopingu wydolnościowym EPO? Jeśli regularnie uprawiasz sport, prawdopodobnie tak! Wielu sportowców stosowało tę substancję w celu poprawy wyników sportowych. Ale zanim przejdziemy do szczegółów, przyjrzyjmy się EPO, czym to jest i jak jest doping wydolnościowy EPO?Krótko mówiąc, EPO jest naturalnie występującym hormonem występującym w ludzkim ciele. Jego pełna nazwa to właściwie „erytropoetyna” i jest wytwarzany przez jego syntetyczna wersja była prawdopodobnie największą pułapką w historii światowego sportu. Dokładna liczba sportowców, którzy wygrali zawody za pomocą dopingu EPO, jest nadal nieznana. W 1998 r. kilku sportowców Tour de France nielegalnie wykorzystało ten hormon do poprawienia swoich jednak stosowanie EPO jako leku zaczęło się wcześniej. W rzeczywistości stosowanie syntetycznej EPO rozpoczęło się w latach 80. w 1986 produkcja tego leku rozpoczęła się pod akronimem RhEpo. Trzy lata później FDA zatwierdziła stosowanie syntetycznej wersji EPO do leczenia niedokrwistości. Jednak wielu ekspertów uważa, że ​​profesjonalni bokserzy zaczęli stosować go jako lek poprawiający wydajność już w 1987 wydolnościowy EPO w sporcie – historiaLek szybko rozprzestrzenił się wśród profesjonalnych sportowców po latach osiemdziesiątych. W rzeczywistości wielu sportowców określiło tę substancję jako „cud” dla sprawności fizycznej!Historycy sportu uważają, że pierwszą konkurencją, w której sportowcy korzystali z EPO, były Zimowe Igrzyska Olimpijskie Calgary w 1988 roku. W tym czasie nie było sposobu, aby go wykryć lub zrozumieć jego wpływ na poziomie 1998 roku wyszedł na jaw skandal Tour de France. Odkryto ogromną międzynarodową sieć dopingową podczas trasy. W sprawę zaangażowani byli technicy, medycy i rowerzyści z zespołu Festina, a skandal wymusił zawieszenie później nawet prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej był zaangażowany w sprawę dopingu. Substancją w “oku huraganu” była słynna Tour de France badacze znaleźli kilka sieci antydopingowych wśród innych dyscyplin sportowych. Skandal był tak duży, że sprawa Festina zmotywowała utworzenie Światowej Agencji Antydopingowej w 1999 r. W dochodzeniu opublikowanym w 2013 r. eksperci stwierdzili, że co najmniej 30 rowerzystów skorzystało z EPO podczas trasy w 1998 EPO w nowym tysiącleciuPo aferze w 1998 r. nadal występowały trudności w wykrywaniu syntetycznej EPO. W 2000 r. naukowcy opatentowali pierwszy test wykrywający hormony. Problem z tym nielegalnym narkotykiem polega jednak na tym, że staje się niewykrywalny wkrótce po użyciu. To sprawiło, że stał się ulubionym wśród sportowców!W 2019 r. znowu rozdzwoniły się alarmy wywołane EPO. Eksperci odkryli, że wstrzyknięcie mikrodawek EPO sprawiło, że substancja była praktycznie niewykrywalna, a jednocześnie poprawiała wyniki tego powodu latem ubiegłego roku francuskie laboratorium Chatenay-Malabry zaprezentowało swój nowy test na wykrywanie EPO. Nowatorski test może wykryć hormon nawet dwa dni po tym, jak wprowadzono go do jednak nowy test nie został jeszcze zatwierdzony przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Jednak eksperci twierdzą, że do lata 2020 pierwsze testy antydopingowe zostaną przeprowadzone przy użyciu tego prawne dopingu EPOWedług Światowego Kodeksu Antydopingowego (WADC) doping oznacza „naruszenie różnych przepisów antydopingowych”. Innymi słowy, podczas używania nielegalnych substancji sportowcy mogą naruszać kilka zasad sportowych, a nie tylko znajduje się na liście substancji zabronionych przez Komitet Olimpijski od lat 90. XX wieku. Nawet gdy nie można było wykryć go przy pomocy testu z moczu, eksperci wciąż uważali EPO za nielegalne. Oczywiście od 2020 r. substancja pozostaje na listach aktualizowanych co roku przez sportowcy licencjonowani przez federację mogą podlegać kontroli antydopingowej w dowolnym momencie. Podobnie, system antydopingowy reguluje wszystkie dyscypliny uznane za sport. Ponadto wiele klubów z niższych kategorii również przeprowadza testy antydopingowe kodeks antydopingowy reguluje zakazane substancje w tym antydopingowe w HiszpaniiW Hiszpanii ustawa organiczna 3/2013 reguluje walkę z dopingiem. W tym artykule prawnym stosowanie substancji dopingujących jest uważane za „bardzo poważne” naruszenie. Tylko w niektórych szczególnych przypadkach naruszenie może mieć niższy poziom przykład „surowa” kara za doping ma miejsce, gdy sportowiec nie może racjonalnie wyjaśnić, czemu w jego ciele znajduje się nielegalna substancja. Ponadto sankcje dopingowe obejmują federacje, zespoły i dyrektywę za poważne wykroczenia pociągają za sobą zawieszenie licencji federalnej na okres jednego lub dwóch lat. Ponadto sportowcy transgresywni mogą otrzymywać grzywny w wysokości od 3000 do 12 000 przypadku bardzo poważnych wykroczeń zawieszenia mogą zostać przedłużone do czterech lat, a nawet na całe życie, w zależności od powagi popełnionego może Cię zainteresować ...

Oto najsłynniejsze przypadki dopingu pośród sławnych sportowców: 1. Lance Armstrong: skandal dopingowy. Ten amerykański kolarz, który siedem razy wygrał Tour de France oraz zdobył brązowy medal olimpijski w Sydney w 2000 r., przyznał się do spożywania zakazanych substancji, takich jak EPO czy kortyzon.

Definicja dopinguDoping jest bez wątpienia jednym z największych zagrożeń dla współczesnego sportu. Wiedzę o jego negatywnych skutkach powinni posiadać wszyscy, którzy mają kontakt z aktywnością fizyczną. Do tej grupy zaliczać będziemy nie tylko samych zawodników, ale również ich trenerów, instruktorów, nauczycieli wychowania fizycznego, personel medyczny oraz rodziców. Problem dopingu dotyka w dużej skali już nie tylko sport wyczynowy, ale też sport uprawiany na poziomie rekreacyjnym. Dlatego jego stosowanie stało się współcześnie problemem społecznym. W naszym programie edukacyjnym przeciwdziałającym zjawisku dopingu, szczególną rolę obok zawodników powinni odgrywać ich trenerzy oraz wychowawcy. To oni mając najczęstszy kontakt ze sportowcami są odpowiedzialni za kształtowanie właściwych etycznych i prozdrowotnych postaw młodych sportowców. Dlatego w przygotowanym przez nas antydopingowym programie edukacyjnym „SAY NO! TO DOPING” będziemy w kolejnych lekcjach przypominać i zwracać uwagę na najważniejsze zagadnienia walki z dopingiem w sporcie. Zaczynamy od definicji dopingu i krajowego oraz światowego systemu jego zwalczania. Istnieje wiele definicji dopingu, tych bardziej potocznych i tych bardziej złożonych o charakterze prawnym. W prosty sposób doping możemy zdefiniować jako „Czynność służącą poprawie wydolności fizycznej poprzez użycie niedozwolonych substancji i metod oraz nieuczciwy czyn niosący za sobą ryzyko dla życia zdrowia”. W światowym kodeksie antydopingowym, czyli najważniejszym dokumencie regulującym całość postępowania antydopingowego zjawisko dopingu zdefiniowano znacznie szerzej jako „wystąpienie jednego lub więcej naruszeń przepisów antydopingowych określonych w Artykułach do Do tych naruszeń zalicza się: obecność substancji zabronionej lub jej metabolitów lub markerów w próbce fizjologicznej sportowca, użycie lub próba użycia przez sportowca substancji zabronionej lub metody zabronionej, odmowa lub niestawienie się bez uzasadnienia w punkcie poboru próbki po powiadomieniu zgodnie z odpowiednimi przepisami antydopingowymi lub w inny sposób unikanie pobrania próbki, naruszenie odpowiednich wymagań określających dostępność sportowca na badaniach poza zawodami, w tym nieprzedstawienie wymaganych informacji na temat miejsca pobytu oraz niepoddanie się badaniom ogłoszonym w oparciu o międzynarodowy standard badań. Dowolne trzy przypadki niezgłoszenia się na badania i/lub niedostarczenia informacji na temat miejsca pobytu w okresie osiemnastu miesięcy ustalone przez organizacje antydopingowe uprawnione do kontroli sportowca stanowią naruszenie przepisów antydopingowych, manipulowanie lub próba manipulowania podczas dowolnej części kontroli dopingowej, posiadanie substancji zabronionych i metod zabronionych, handel lub próba handlowania dowolnymi substancjami zabronionymi lub metodami zabronionymi, podawanie lub próba podawania sportowcowi podczas zawodów dowolnej substancji zabronionej lub metody zabronionej lub podawanie lub próba podawania sportowcowi poza zawodami dowolnej substancji zabronionej lub metody zabronionej, które są zabronione poza zawodami lub pomaganie, zachęcanie, ułatwianie, podżeganie, ukrywanie lub każdy inny rodzaj współdziałania wiążący się z naruszeniem przepisów antydopingowych lub próbą ich naruszenia. Więcej o definicji dopingu, historii oraz o skutkach stosowania przeczytacie na stronie oraz w prezentacjach umieszczonych w „Centrum pobrań” - „Pakiety Edukacyjne”. // // Jak walczy się z dopingiem w Polsce ? Za walkę z dopingiem w sporcie w Polsce odpowiedzialna jest Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Do zadań Komisji należą przeprowadzanie badań antydopingowych, prowadzenie działań edukacyjnych, publikowanie listy substancji i metod zabronionych, wspieranie antydopingowych działań naukowych. Oprócz tego Komisja jest odpowiedzialna za koordynowanie krajowego programu antydopingowego. Przejawem realizacji tego działania jest opracowywanie modelowych reguł antydopingowych, które są odpowiednikiem światowego kodeksu antydopingowego. Modelowe reguły antydopingowe zawierają zasadnicze regulacje dotyczące: definicji dopingu, zarządzania badaniami antydopingowymi, systemów służących do zbierania informacji o miejscu i czasie pobytu zawodników, sankcji za stosowanie dopingu oraz antydopingowych postępowań dyscyplinarnych. W Polsce funkcjonuje laboratorium akredytowane przez WADA, które jest odpowiedzialne za analizowanie wszystkich próbek dostarczonych przez Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Laboratorium nie otrzymuje od Komisji danych zawodników, od których pobrane zostały próbki. Jedyne co jest widoczne dla pracowników laboratorium to zakodowane numery próbek, niepozwalające na ich powiązanie z jakimkolwiek zawodnikiem. Jak walczy się z dopingiem na świecie? Za globalną walkę z dopingiem w sporcie odpowiedzialna jest Światowa Agencja Antydopingowa (WADA). Jest to organizacja, która powstała w 1999 r. w celu koordynowania walki z dopingiem w sporcie oraz stworzenia ram prawnych do przeprowadzania działalności antydopingowej. WADA jest odpowiedzialna za nadzór nad sportowymi federacjami międzynarodowymi, narodowymi organizacjami antydopingowymi oraz akredytowanymi laboratoriami. Najważniejszą regulacją wydawaną przez WADA, po konsultacji ze środowiskiem sportowym, jest Światowy Kodeks Antydopingowy. Kodeks jest podstawowym i uniwersalnym dokumentem, na którym oparty jest Światowy Program Zwalczania Dopingu w Sporcie. Celem Kodeksu jest promowanie działań na rzecz zwalczania dopingu poprzez powszechną harmonizację działalności antydopingowej. Kodeks stanowi zbiór reguł określających prawa i obowiązki zawodnika, kar za naruszenie przepisów antydopingowych, oraz postępowania przed organami dyscyplinarnymi. Cele światowego kodeksu antydopingowego i Światowego Programu Zwalczania Dopingu w Sporcie są następujące: ochrona podstawowego prawa sportowców do uczestniczenia w sporcie wolnym od dopingu a tym samym promowanie zdrowia, uczciwości i równości sportowców na całym świecie. zapewnienie zharmonizowanych, skoordynowanych i skutecznych programów wykrywania, zniechęcania i zapobiegania dopingowi na szczeblu międzynarodowym i krajowym. Organizacje zaangażowane w walkę z dopingiem w sporcie W walkę z dopingiem w sporcie zaangażowane są międzynarodowe federacje sportowe, krajowe agencję antydopingowe, MKOl jak również regionalne organizacje antydopingowe. Inne ważne dokumenty: Lista substancji i metod zabronionych wydana przez WADA, Międzynarodowy Standard Włączeń dla Celów Terapeutycznych wydany przez WADA.
Ross 2008: 33-70; Magdalinski 2009: 109-127; Davis 1997). • Technologie wykorzystywane w treningu – to zbiór tych wszystkich technologicznych emanacji, które przyczyniają się do zmiany jakości treningu sportowego. Wskazać tutaj można zarówno oprogramowanie wspomagające trening (opracowujące i analizujące trening sportowy, a nawet
Komisja Doskonalenia Zawodowego przy Naczelnej Radzie Adwokackiej zaprasza na bezpłatny wykład dla adwokatów i aplikantów adwokackich: „Zjawisko dopingu w sporcie: Walka z dopingiem w sporcie – rys historyczny oraz sytuacja współczesna. Odpowiedzialność dyscyplinarna za doping w sporcie – natura i charakter”. Wykładowcy: Pan dr nauk farm. Andrzej Pokrywka Pan dr nauk prawnych Michał Rynkowski Czas trwania: 120 min. Wykład będzie stale dostępny na e-palestrze od dnia 28 kwietnia 2022 r. Za udział w webinarze i odsłuchanie całego wykładu można uzyskać 2 punkty szkoleniowe w ramach doskonalenia zawodowego. Wykład nie będzie prowadzony na żywo, zostanie nagrany i zamieszczony na stronie samorządu adwokackiego W przypadku nie posiadania konta na portalu Palestry należy dokonać uprzedniej rejestracji. Aby to wykonać należy pod linkiem wybrać przycisk Rejestracja i zgodnie z wyświetlana informacją uzupełnić wskazane 3 pola. W przypadku problemów z rejestracją prosimy o kontakt z Państwa biurem ORA celem zweryfikowania czy wpisywane dane są tożsame z danymi dostępnymi w elektronicznym Systemie Obsługi Adwokatury, a tym samym w Krajowym Rejestrze Adwokatów i Aplikantów Adwokackich. W przypadku aktualizacji danych dostęp do portalu Palestry będzie dostępny następnego dnia. Więcej o portalu Palestra w tym jak można uzyskać punkty szkoleniowe w tym serwisie dostępne jest tutaj: Serdecznie zapraszamy! adw. Grzegorz Kopeć

Kibice podczas meczu piłkarskiego dopingujący swoją drużynę. Doping w sporcie oznacza aplauz, zagrzewanie zawodników do sportowej walki. Wyraża się w wielu formach: oklaski, okrzyki, śpiewy, wywieszanie transparentów, wymachiwanie flagami, koszulkami, szalikami, uderzanie w bębny, granie na trąbkach, meksykańska fala itd.

Rozgłos, jaki zyskały afery dopingowe, sprawia, że przeciętny człowiek wyobraża sobie, że gdyby wziął jakiś środek dopingujący, biegałby dużo szybciej niż zwykle. Tymczasem to nie działa tak prosto. Doping w sporcie nie działa jak magiczny napój: napiję się i nagle jestem dużo lepszy niż dotychczas. Najbliżej tego działania znajduje się doping krwi – czyli np przetaczanie krwi albo wstrzykiwanie sobie EPO – substancji o nazwie erytropoetyna. Ich użycie powoduje, że układzie krążenia znajduje się fizycznie więcej czerwonych krwinek. W przypadku przetaczania krwi od razu, po podaniu EPO – po pewnym czasie. Im mamy więcej krwinek, tym teoretycznie można przyswoić więcej tlenu. A im więcej tlenu, tym lepsza wytrzymałość i dłużej można utrzymać wysoką prędkość biegu. Teoria a praktyka Sama krew to jednak nie wszystko. Żeby pobiec szybko, trzeba mieć na wysokim poziomie wszystkie struktury w organizmie. Odpowiednio silne mięśnie, żeby być w stanie odbić się z odpowiednią mocą od gruntu i skutecznie lądować. Pojemne płuca i mocne mięśnie oddechowe, żeby cały czas dostarczać tlen do oskrzeli, skąd przenika do krwi. Odpowiednio wykształconą sieć naczyń krwionośnych, a także enzymy w komórkach nakierowane na szybkie dostarczanie energii w odpowiedni sposób. Układ nerwowy sprawnie sterujący mięśniami. I wiele, wiele innych czynników. Jeśli przetoczymy krew słabemu biegaczowi, nadal pozostanie słaby. Zawsze jest się na tyle silnym, na ile silny jest najsłabszy punkt danego zawodnika czy zawodniczki. Inne środki dopingujące działają jeszcze bardziej subtelnie. Sterydy i hormony najczęściej pozwalają na trening mocniejszy niż do tej pory. Wzmacniają stopniowo mięśnie i przyspieszają regenerację. Ale trenować trzeba. Ba, po niektórych anabolikach należy trenować kilka razy mocniej niż do tej pory. W przeciwnym przypadku osobę dopingującą się zalewa wściekła energia, roznosi agresja. Teoretycznie pobudzające w samym dniu startu są stymulanty, ale tutaj także pobudzenie nic nie da, jeśli człowiek nie dysponuje silnikiem pozwalającym na szybki bieg. Może przesuną się pewne bariery psychiczne, ale to jest możliwe także i bez dopingu. Swoje trzeba wybiegać Nie ma środków, które powodują, że wolny biegacz przyjmuje je dzień przed startami i nagle zyskuje fantastyczną formę. Jedyne, co można uzyskać, to zdolność do treningu mocniejszego niż do tej pory. Swoje trzeba jednak zrobić, formę tak czy inaczej wypracować w morderczej pracy. Niektórzy trenerzy uważają wręcz, że doping działa przede wszystkim, a może i wyłącznie jak placebo. Gdy człowiek wierzy, że coś mu pomaga, uważa, że jest zdolny do wykonania dużo cięższej pracy, po prostu to robi. Normalnie czułby się zmęczony, przetrenowany, a gdy niesie go świadomość, że istnieje dodatkowe wspomaganie, dodatkowe źródło energii, czuje się niepokonany. Podobnie do pewnego stopnia działa muzyka (która, notabene, w wyczynowym sporcie na zawodach jest zabroniona, jeśli chodzi o indywidualne użycie odtwarzacza i słuchawek), ale także silna wiara, w tym religijna. Albo sugestia czy wręcz hipnoza. Nie należy się więc łudzić, że istnieje środek, który bezboleśnie i szybko zrobi z nas herosów. To jest możliwe tylko w filmach. Żeby wygrywać, nawet przy użyciu dopingu,, nadal trzeba pracować i mieć talent.
Należy również pamiętać, że od 2017 r. w ustawie o zwalczaniu dopingu w sporcie uregulowano odpowiedzialność karną za doping. Ujęto tam czyny, których zakres jest dość wąski, ale podjęcie tematu penalizacji karnej na poziomie ustawy pokazuje – być może – kierunek, w jakim będzie ewoluowała walka z dopingiem.
Doping w sporcie jest problemem rozpatrywanym zarówno z punktu widzenia medycznego, jak i społecznego, o dużym stopniu złożoności. Jest procederem podejrzanym, a przez wielu zaliczanym do takich negatywnych zjawisk jak narkomania, prostytucja, oszustwo, handel bronią, szpiegostwo szantaż itp. Doping, jak i inne wymienione zjawiska, nie jest generalnie społecznie akceptowany, a jak wiele z nich – jest zakazany i karalny. ANETA KUPIECPUBLICZNE GIMNAZJUM NR 22 RADOMPROBLEM DOPINGU W OPINIACH to stosowanie środka (substancji lub metody), który jest potencjalnie szkodliwy dla zdrowia sportowca i/lub może wspomóc wyniki jego działalności.[1]Doping w sporcie jest problemem rozpatrywanym zarówno z punktu widzenia medycznego, jak i społecznego, o dużym stopniu złożoności. Jest procederem podejrzanym, a przez wielu zaliczanym do takich negatywnych zjawisk jak narkomania, prostytucja, oszustwo, handel bronią, szpiegostwo szantaż itp. Doping, jak i inne wymienione zjawiska, nie jest generalnie społecznie akceptowany, a jak wiele z nich – jest zakazany i karalny.[4]Zjawisko dopingu nie od początku stało się wyraźnie i zdecydowanie negatywne, narastało stopniowo i również stopniowo rozszerzał się jego zasięg. Początkowo dotyczyło pojedynczych zawodników w sporcie wysokokwalifikowanym było zjawiskiem marginesowym, aby w ostatnim czasie objąć swoim zasięgiem nawet młodzież.[4]W dzisiejszym czasach wyniki sportowe są bardzo wyśrubowane i nasuwa się pytanie na jakie wyżyny będzie się trzeba wspiąć aby jeszcze szybciej przebiec, wyżej skoczyć czy wygrać mecz? W sporcie w wielu przypadkach cel stał się wszystkim niezależnie od ceny i środków jakie trzeba poświęcić aby za to wszystko zapłacić. Zaczyna dominować „skuteczność za wszelką cenę” zagrażająca podstawowym wartościom i zasadą sportu [3] O tym jak silna jest wiara człowieka w cudowną moc niektórych substancji świadczą motywy magicznych specyfików pojawiające się baśniach i legendach poprzez kreskówki dla dzieci, filmy scince fiction, thrillery i horrory. Komiksowy Asterix po wypiciu magicznego napoju zyskuje niezwykłą siłę , bajkowe Gumisie po wypiciu soku z „gumijagód” nabierają niebywałej skoczności, łagodny Mr Jekyll z powieści Roberta Louisa Stewensona po wypiciu opracowanej przez siebie mikstury zamienia się w agresywnego Mr Hyde’a.[1]. Czasami są to tylko marzenia ale tak właściwie to już od najmłodszych lat młody człowiek ma przekazaną informację, że aby być lepszym trzeba wziąć to „coś”.Współczesny sport daleki jest od idaelistycznych wizji kreślonych przed laty przez Pierre’a de Coubertina i jego protagonistów. Jedną z jego patologii jest DOPING [2]. Jest to jedno z negatywnych zjawisk w sporcie rzucających cień na wszystkie jego pozytywne walory[4]. Ma rację przewodniczący MKOI Jacques Rogge, który otwierając 113 sesję tej organizacji, mówił; „Poza groźbami zamachów, największym niebezpieczeństwem dla sportu jest doping. Nie jest on tylko atakiem na etykę i grę fair play. To także bezpośrednie zagrożenie zdrowia sportowców oraz wiarygodności świata sportu” [3]Coraz częściej w mediach słyszymy o aferach dopingowych i o coraz nowszych i skuteczniejszych metodach czy środkach, które umożliwiają osiągnięcie rekordu zajęcie pierwszego miejsca a tym samym dają sławę i pieniądze. Został zburzony obraz sportu kojarzonego ze zdrowiem, wychowaniem, a także etosem dzielności, honoru i fair play. Właśnie tym czynnikom sport był i jest akceptowany jako jeden z ważnych czynników społecznego i kulturowego rozwoju. O dopingu w sporcie słyszał już chyba każdy młody człowiek. W mediach bardzo często pojawiają się informacje o dyskwalifikacjach z powodu używania niedozwolonych metod lub środków ale także o cenie jaką trzeba będzie w przyszłości zapłacić. Cena ta jest bardzo wysoka bo zabiera to co jest w człowieku najcenniejszego - zdrowie a czasami nawet i życie. Bardzo często unika się używania słowa DOPING ukrywając go pod pojęciem WSPOMAGANIA. Sportowcy od dawnych czasów są dla wielu młodych ludzi osobami znaczącymi, a ich zachowania i postawy życiowe podlegają naśladownictwu. W dużej mierze to właśnie od fascynacji swoim idolem rodzi się zainteresowanie sportem. Ludzie zaczynają kupować sprzęt, w którym występuje ich idol a nawet zmieniają fryzurę zgodnie z tym jaką akurat teraz prezentuje a także przejmują pewne zachowania „swojego mistrza”. Prawie każdy młody sportowiec chce zdobyć Mistrzostwo Świata, Kryształową Kule, złoty medal olimpijski po prostu chce być Mistrzem w pełni tego słowa znaczeniu. Każdy młody chłopak czy dziewczyna chce mieć ładną sylwetkę dla dobrego samopoczucia ale przede wszystkim aby podobać się płci przeciwnej. Jednak aby ten efekt osiągnąć potrzeba wytrwałości i systematyczności. Młodzież chce wyglądać pięknie i witalnie ale nie koniecznie chce poświęcić temu swój czas. Najlepiej aby realizacja tych celów przyszła szybko, bez wyrzeczeń i jak najmniejszym nakładem sił a za to z cudownymi efektami w postaci pięknej dopingu stało się problemem nie tylko w sporcie wyczynowym ale także w rekreacji gdzie nie ma kontroli a czasami człowiek jest skłonny zrobić wszystko aby został zaakceptowany przez środowisko lub grupę pracy jest ukazanie faktu, że problem stosowania dopingu przez idoli-sportowców zdecydowanie wpływa na zachowania i opinie młodzieży, która pomalutku wkracza w dorosłe życie. Materiał i metody badańBadania przeprowadzono w jednej z warszawskich szkół ponad gimnazjalnych. Przebadanych zostało 300 osób - 120 chłopców oraz 180 dziewczyn. W badaniach wykorzystano ankietę, która składała się z 10 pytań. Podstawowym celem było zapoznanie się z wiadomościami i opiniami uczniów na temat zastosowania niedozwolonych środków i metod dopingowych we współczesnym świecie. W sześciu pytaniach uczniowie udzielali odpowiedzi na pytania określające poziom wiedzy na temat rodzajów niedozwolonych środków a także jakie skutki może przynieść ich stosowanie. A następnie w czterech pytaniach musieli odnieść się do samego siebie do tego jakby postąpili w sytuacjach, które są zapewne dylematem dla niejednego sportowca. Wyniki badańOpierając się na odpowiedziach uczniów należy stwierdzić , że są wyraźne różnice między odpowiedziami dziewcząt i chłopców. Różnice te dotyczą dwóch rodzajów pytań. Chłopcy dysponują o wiele bogatszym słownictwem udzielając komentarzy na postawione przed nimi pytania co świadczy o większym zainteresowaniu światem sportu. Bardzo ciekawą rzeczą było to, że w odpowiedziach chłopców nie zaistniały słowa „nie wiem”. Grupa jest zdecydowana i akceptuje albo krytykuje omawiany problem. W niektórych przypadkach odpowiedzi są bardzo dojrzałe i przemyślane co świadczy o powadze tego prawie bezbłędnie definiują słowo doping i widzą różnicę między wspomaganiem organizmu a używaniem niedozwolonych środków. Zarówno chłopcy jak i dziewczęta znają skutki stosowania niedozwolonych środków lub metod. Najczęściej pojawiające się skutki to przerost masy mięśniowej, choroby układu krążenia, agresja. W kilku przypadkach wymieniona została największa cena jaką człowiek musi zapłacić a mianowicie utrata życia. Najczęściej wymienianymi środkami są amfetamina, kokaina, efedryna, testosteron i hormon wzrostu. Zdarzały się odpowiedzi, w których uczniowie bezbłędnie opisywali pożądane efekty po zażyciu konkretnego specyfiku. Młodzież doskonale sobie zdaje sprawę z tego co dzieje się teraz w światowym sporcie i nie ma wątpliwości, że aby osiągnąć sukces „trzeba brać”, bo bez tego można być co najwyżej średniakiem lub bardzo blisko czołówki ale nie można zostać mistrzem. Świadczą o tym odpowiedzi na pytanie nr 1 (tabela). Uczniowie nie wierzą w czysty sport. Nie wierzy w to 96 % chłopców i 89 % dziewcząt. Wg nich dyscyplinami najbardziej narażonymi na zażywanie niedozwolonych środków są LA, podnoszenie ciężarów, kolarstwo, biegi narciarskie, wioślarstwo. Młodzi ludzie, którzy wzięli udział w ankiecie zdają sobie sprawę z zagrożenia jakie niesie za sobą stosowanie niedozwolonych środków i substancji a mimo wszystko dużą pokusą jest dla nich zdobycie medalu igrzysk olimpijskich i związanych z tym pieniędzy i sławy. Aż 41 % chłopców i 11 % dziewcząt dla zdobycia tego celu wzięłoby niedozwolone „wspomagacze”. Jednak po odpowiedziach na TAK pojawiły się 3 typy komentarzy: 1. Typ „materialny” (przytaczam najczęściej pojawiające się odpowiedzi)„miałbym pieniądze a lubię żyć w dostatku i uwielbieniu...nie interesuje mnie czy zaszkodzi to mojemu zdrowiu...miałbym pieniądze i miałbym za co się leczyć.”2. Typ legalnego działania czyli gdyby prawo pozwalało ‘to bym brał”„ ....ale bałbym się , że mnie złapią...” 3 Typ etyczny„....nie wiem czy później poradziłbym sobie z własnym sumieniem....” Następnie uczniowie odpowiadali o możliwości wydania decyzji legalizacji stosowania niedozwolonych środków i metod. 26% chłopców i 5% dziewcząt zatwierdziłoby tę decyzję. W odpowiedziach na TAK najczęściej pojawiał się komentarz „...wyrównałoby to szansę między wszystkimi sportowcami..” Natomiast na uwagę zasługuje jeden komentarz „.......ponieważ i tak wszyscy biorą, przynajmniej nie musieli by się ukrywać. Widok szprycującego się IDOLA odsunie od sportu szerszą widownię bo oni wygrywają dla kasy i kibiców. Jeśli nie będzie już pieniędzy , bo nie będzie widowni to może wszystko zacznie się od początku i sport znowu będzie czysty.....” Do najczęstszych komentarzy, które pojawiły się po odpowiedziach na NIE to: „....ponieważ po wydaniu zezwolenia na stosowanie dopingu odbywały by się wyścigi firm farmaceutycznych a nie ludzi.....i cały sport nie miałby sensu...” Ankieta doskonale odzwierciedla jak bardzo młody człowiek wzoruje się na swym idolu. 26 % chłopców i 5 % dziewcząt jest gotowych wziąć pewien specyfik tylko dlatego, że bierze je ktoś kto odgrywa bardzo ważną rolę w ich życiu. Młodzież, która dała odpowiedz na TAK nie zastanawia się nad skutkami swojej decyzji ale ważne jest to , ten środek może im pomóc w taki sam sposób w jaki pomógł ich istnieje sport wyczynowy bez dopingu? chłopcy: tak - 4% nie - 96% /dziewczęta: tak - 11% nie - 89%2. Czy jeśli miałbyś taką możliwość to czy zalegalizowałbyś stosowanie dopingu w sporcie? chłopcy: tak - 32% nie - 68% / dziewczęta: tak - 14% nie - 86%3. Czy jeśli miał byś zapewniony złoty medal olimpijski, sławę i pieniądze to czy zastosowałbyś niedozwolone środki lub metody dopingowe?chłopcy: tak - 41% nie - 59% / dziewczęta: tak - 11% nie - 89%4. Jeśli Twój idol brałby określony środek dopingowy i zdobyłby MŚ to czy brałbyś ten sam specyfik?chłopcy: tak - 26% nie - 74% / dziewczęta: tak - 5% nie - 95%PodsumowanieRealnie rzecz biorąc nie wydaje mi się prawdopodobne aby problem dopingu rozwiązać w sposób idealny. Jednak nie zwalnia to z obowiązku aby działanie to w konkretny sposób ograniczyć. Powstaje pytanie czy zrobiono już wszystko co jest możliwe aby zatrzymać tę dopingową maszynę. Wątpliwości jest wiele a problem póki nie zostanie rozwiązany powinien budzić nasze wydaje się podjęcie wszelkich działań aby jeszcze bardziej uświadomić młodych ludzi, że o zwycięstwie nie decyduje półka pełna pucharów czy zdjęcie w gazecie. Zwycięstwem może być też drugie miejsce, które jest uznawane jest jako wielka tym pierwszy etapie dorosłego życia tych młodych ludzi nauczyciele, instruktorzy, trenerzy będą odgrywać bardzo ważną rolę. Ważne nie będą jednak dobre rady ale przede wszystkim postępowanie i zachowanie w sytuacjach na które młodzież zwraca uwagę. Jeśli sami nie będziemy postępowali zgodnie z zasadami fair –play to mówienie i tłumaczenie, że należy tak postępowań NIC nie będzie znaczyło. Tak więc właśnie w nauczycielu będzie istniała będzie duża szansa aby zmienić nastawienie młodzieży do świata sportu, do wygrywania za wszelką cenę nawet za cenę własnego zdrowia czy życia. Musimy nauczyć poszanowania tego co mamy najcenniejszego i osiągać nawet najmniejsze sukcesy zgodnie z pewnymi zasadami i regułami. Należy uświadomić tych młodych ludzi, że aby wygrywać niekoniecznie trzeba oszukiwać. Można oszukać cały świat i mieć swoje pięć minut ale organizmu nie da się oszukać. Walka z dopingiem musi być konsekwentna i uporczywa aby sport mógł odzyskać swoje podstawowe wartości i nie może być w niej miejsca na jakiekolwiek ustępstwa. Nauczyciele i trenerzy walki z dopingiem nie wygrają ale mogą wygrać kilka bitew, które w przyszłości przyniosą pozytywne efekty. Ucznia czy zawodnika należy traktować podmiotowo a nie jako narzędzie do robienia wyniku, a każda przegrana powinna być lekcją, (za której trzeba wyciągać wnioski) a nie porażką. Każda lekcja czy trening powinny być zabawą ale zarazem powinny uczyć, że bez systematyczności nic w życiu nie da się osiągnąć a efekty przyjdą w odpowiedniej chwili i będą źródłem prawdziwej radości. Powinno się uczyć gry z sobą, pokonywania własnych wyzwań i dążyć do doskonałości. Rywalizowanie z samym sobą nie daje efektu porażki ale pozwala stawać się coraz lepszym. Trzeba nauczyć młodych ludzi radzić sobie w sytuacjach sukcesu jak i w czasie niepowodzeń tak aby w przyszłym swoim życiu potrafili podjąć właściwą decyzję niekoniecznie związaną ze Ci młodzi ludzie, którzy wzięli udział w ankiecie a także wielu innych powie STOP dla wszelkich niedozwolonych metod i środków bez żadnych alternatyw to może kiedyś doczekamy się sportu prawie bez dopingu ale do ostatecznego rozwiązania jest jeszcze bardzo daleko jeśli jest ono w ogóle możliwe. SUKCES NIE JEST DOWODEM A JESZCZE MNIEJ UZASADNIENIEMGilbert CesbornBibliografia1. Sas-Nowosielski Krzysztof Doping nie tylko w sporcie Katowice 20022. Sas-Nowosielski Krzysztof Czy zło usankcjonowane przestanie być złem? Sport Wyczynowy 2002 nr 5-63. Wysoczański Ryszard Walka z dopingiem bez alternatywy Sport Wyczynowy 2002 nr 3-44. Żukowski Ryszard Doping samo zło Trening 1991 2(10)Aneta KupiecUmieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka").
Kardiologia Polska 2008; 66: 1 Niedozwolone wspomaganie farmakologiczne w sporcie a układ sercowo-naczyniowy Adverse cardiovasular effects of doping in athletes
Współcześnie na temat niedozwolonego dopingu sportowego toczone są burzliwe dyskusje, niektóre środowiska chcą bezwzględnie walczyć, inne – zalegalizować. Dzięki rozwojowi nauki z jednej strony pojawiają się nowe substancje wspomagające zdolności wysiłkowe „niewykrywalne” w antydopingowych badaniach, z drugiej strony opracowywane są coraz to nowsze, dokładniejsze sposoby ich wykrywania. Trudno powiedzieć jaki będzie finał tego dziwnego wyścigu, w którym liczy się tylko wynik, cofnąć się jednak można do niezwykle interesujących początków dopingu w sporcie i zastanowić jaka jest geneza tego zjawiska. Substancje stymulujące Już w starożytnej Grecji ówcześni atleci stosowali specjalne diety oparte na określonych gatunkach mięsa, by poprawić swoją formę przed rywalizacją. Szczególnie popularne były także specjalne mikstury ziołowe dodające sił, odwagi i zmniejszające odczuwalnie bólu. Dawni mieszkańcy Etiopii żuli natomiast bogate w kofeinę ziarna kakaowca w celu poprawy kondycji. Niektóre Afrykańskie plemiona przed rozmaitymi sprawdzianami fizycznymi stosowały także napoje alkoholowe zawierające kofeinę, które rzekomo powodowały „przypływ mocy” i które nazywane były - „dop”. Słowo „doping” zostało jednak użyte jako termin fachowy pierwszy raz dopiero w roku 1889 – pojawiło się w jednym z angielskich słowników. Jak więc wydać historia dopingu jest dość długa i sięga czasów starożytnych. Pierwsze udokumentowane przypadki stosowania dopingu w erze nowożytnej sięgają roku 1865. Prawdziwy przełom nastąpił dopiero pod koniec XIX w, do czego wybitnie przyczyniło się odnowienie ruchu olimpijskiego. Oczywiście na pierwszej nowożytnej olimpiadzie nie istniały żadne regulacje dotyczące wspomagania wysiłku, stąd też wielu sportowców stosowało często zaskakujące praktyki dopingowe, co z czasem zaczęło budzić zaniepokojenie. O ile wypijanie surowych jaj w trakcie trwania maratonu nie budzi grozy, o tyle podpijanie podczas biegu mocnych trunków jest już mocno kontrowersyjne, a stosowanie zastrzyków ze strychniny – wręcz zatrważające. Przypominam, że strychnina to popularny składnik…. trutki na szczury. Trucizna ta szybko zyskała sobie popularność i wielu sportowców stosowało ją w ramach wspomagania. W XX wieku ulubionym dopalaczem kolarzy była natomiast kokaina. Henri Pélissier, jeden z uczestników ówczesnego Tur de France powiedział kiedyś, że do mety doprowadziła go „koka” i jeszcze kilka innych wynalazków… Niestety doping szybko zaczął zbierać swoje żniwo. Już w 1896 roku zmarł znany kolarz - Artur Linton, powodem była zbyt duża dawka efedryny przyjęta podczas wyścigu Paryż-Bordeaux. Kilka lat później zapaści doznał Thomas Hicks. W 1967 roku zmarł brytyjski kolarz Tom Simpson w którego krwi wykryto spore ilości amfetaminy i alkoholu (zgon nastąpił w czasie wyścigu). Podobnie zmarł nagle również biegacz Dick Howard, w tym wypadku powodem była heroina. Rok później przez dopingowy zestaw stymulantów odszedł niemiecki bokser Juppa Elze. Wzrost popularności dopingu oraz świadomość zagrożeń z nim związanych sprawiły, że w 1928 roku wprowadzono pierwsze regulacje prawne, Międzynarodowa Federacja Lekkoatletyki Amatorskiej – IAAF – oficjalnie zakazała stosowania „substancji stymulujących". Podobne oświadczenia zaczęły wydawać kolejne organizacje sportowe, prawdziwa rewolucja w tym zakresie nastąpiła dopiero pod koniec lat 60. XX wieku, kiedy pojawiły się pierwsze testy antydopingowe na zawartość stymulantów. Natychmiast jednak pojawiło się nowe zagrożenie… Sterydy anaboliczne Podobno pierwszy w sporcie zawodowym sterydy anaboliczno-androgenne (SAA) zastosowane podobno zostały w 1954 roku przez Rosjan biorących udział mistrzostwach w podnoszeniu ciężarów, odbywających się w Wiedniu. Rosyjscy zawodnicy zdominowali zawody prezentując niebywałą formę jak na owe czasy. Od tamtej pory sterydy zaczęły robić zawrotną karierę jako dające spektakularne efekty środki wspomagające rozwój formy sportowej. Pod koniec lat 60. minionego wieku, dzięki wprowadzeniu testów antydopingowych umożliwiających wykrycie substancji stymulujących udało się ograniczyć używanie środków takich jak kokaina czy amfetamina. Jak przysłowiowa gwiazdka z nieba pojawiła się jednak alternatywa, która co prawda nie zapewniała doraźnego pobudzenia, umożliwiała jednak przy konsekwentnym stosowaniu sukcesywną poprawę wyników sportowych. Ową alternatywą był oczywiście testosteron i jego pochodne. Efektem stosowania sterydów był szybki przyrost masy i siły mięśniowej oraz wzrost motywacji. Brak odpowiednich przepisów sprawił, że doping hormonalny stał się standardem, męski hormon płciowy stosowały nawet kobiety. Dość głośno zrobiło się o niemieckich pływaczkach, które na Mistrzostwach Świata w Belgradzie w 1973 zdobyły 10 z 14 medali, a na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu zupełnie zdeklasowały swoje rywalki. Oczywiście odbiło się to szerokim echem na całym świecie, a atmosferę podgrzał jeszcze sam trener niemieckich zawodniczek, który swego czasu zapytany o ich podejrzanie męski głos stwierdził, że „na zawody przyjechały pływać, a nie śpiewać”. Oczywistym następstwem było wprowadzenie odpowiednich regulacji oraz sposobów ich egzekwowania – czyli testów antydopingowych umożliwiających wykrycie stosowania testosteronu i jego pochodnych, co ograniczyło skalę stosowania dopingu hormonalnego w sporcie, ale absolutnie nie wyeliminowało tego problemu. Przez długi okres możliwe było „oszukiwanie badań” dość prostym sposobem, dopiero wprowadzenie nowatorskiej metody pomiarowej w 2006 roku sprawiło, że test stał się zdecydowanie bardziej wiarygodny. Początkowo (od roku 1983) w celu wykrycia stosowania SAA sprawdzono stosunek testosteronu oraz epitestosteronu w moczu i przyrównywano do wartości referencyjnych ustalonych na podstawie relacji powyższych hormonów u zdrowych mężczyzn, niestosujących niedozwolonego wspomagania. Dość szybko jednak okazało się, że podawanie testosteronu razem z epitestosteronem sprawia, że ich wzajemna relacja mieści się w wartościach referencyjnych, tym sposobem sportowcy mogli przyjmować niedozwolony doping unikając „wpadki” na badaniach. Sytuacja się zmieniła gdy odkryto, że stosowanie preparatów hormonalnych można wykryć na podstawie badania zawartości niektórych izotopów (12C/13C) węgla w moczu. Nową metodę pomiarową wprowadzono bez zapowiedzi, rujnując tym samym karierę wielu sportowcom takim jak choćby Floyd Landis. Podsumowanie Pomimo rozwoju technik analitycznych sterydy anaboliczno-androgenne nadal stosowane są w sporcie, nie tylko wyczynowym – ale także amatorskim. Chociaż historia stosowania środków dopingujących jest niezwykle interesująca, a możliwości jakie dają – wyjątkowo kuszące, to wciąż otwarte zostają kwestie etycznych i zdrowotnych konsekwencji stosowania niedozwolonego wspomagania.
2. Utworzenie polskiego związku sportowego przez związek sportowy wymaga uzyskania zgody ministra właściwego do spraw kultury fizycznej. 3. W sprawach nieuregulowanych w ustawie do polskiego związku sportowego stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach. Art. 8.
Doping wydolnościowy to sztuczne podnoszenie wydolności fizycznej i psychicznej zawodników przy wykorzystaniu metod medycznych, które wykraczają poza normalny trening. Doping przeczy idei sportu, czyli współzawodnictwa na równych zasadach i przy równych szansach. Jest nie tylko nielegalny, ale i szkodliwy dla zdrowia. Co jeszcze warto wiedzieć o dopingu wydolnościowym? spis treści 1. Co to jest doping wydolnościowy? 2. Rodzaje dopingu 3. Doping farmakologiczny 4. Doping fizjologiczny 5. Doping genetyczny 6. Uboczne skutki dopingu rozwiń 1. Co to jest doping wydolnościowy? Doping wydolnościowy to podwyższanie sprawności organizmu oraz wydolności psychofizycznej zawodnika za pomocą metod oraz substancji farmakologicznych. Choć działania te są zabronione i potencjalnie szkodliwe dla zdrowia, doping stosują zarówno sportowcy uprawiający swe dyscypliny zawodowo i wyczynowo, jak i amatorzy. Zobacz film: "Dr Michał Chudzik wyjaśnia, jakie powikłania występują po przebyciu COVID-19" Z prawnego punktu widzenia doping jest formą oszustwa. Stanowi naruszenie zasad uczciwej rywalizacji, równych szans i fair play. To dlatego zawodnicy poddawani są testom antydopingowym, a za stosowanie niedozwolonych metod grożą surowe kary. Sportowcy na dopingu są wykluczani ze sportu przez czasową lub dożywotnią dyskwalifikację. Zwalczaniem dopingu zajmuje się Światowa Agencja Antydopingowa (World Anti-Doping Agency, WADA) oraz kilka innych organizacji. W Polsce obowiązuje Ustawa z 21 kwietnia 2017 r. o zwalczaniu dopingu w sporcie. 2. Rodzaje dopingu Ze względu na stosowane metody doping wydolnościowy dzieli się na: doping farmakologiczny, który polega na zażywaniu biologicznie czynnych związków chemicznych w celach inne niż lecznicze, doping fizjologiczny, który polega na wymianie płynów ustrojowych, zwłaszcza krwi, przeszczepach tkanek czy chirurgicznym zbijaniu masy, doping genetyczny, który polega na modyfikacji materiału genetycznego zawodnika. Jak działa doping? Jakie przynosi efekty? Ze względu na główny cel dopingu można go podzielić na: doping siłowy, celem którego jest osiągnięcie jak największej siły przy stałej masie ciała, doping wytrzymałościowy, celem którego celem jest zwiększenie zdolności organizmu do znoszenia długotrwałego i intensywnego wysiłku fizycznego. doping stymulujący, którego celem jest czasowe zwiększenie odporności na ból i wysiłek. 3. Doping farmakologiczny W dopingu farmakologicznym stosowane są różne substancje. Jakie rodzaje środków dopingujących są zabronione? To: sterydy anaboliczne, takie jak testosteron i tetrahydrogestrinon, które działają przede wszystkim przez zwiększanie masy mięśniowej, hormony i substancje pokrewne, hormony pobudzające wzrost erytrocytów, związki pobudzające, które okresowo zwiększają wydolność lub zapobiegają odczuwaniu bólu przy nadmiernym wysiłku fizycznym, substancje niezatwierdzone, niedopuszczone do obrotu jako produkt leczniczy u ludzi. Za doping farmakologiczny uznaje się również stosowanie skoncentrowanych preparatów zawierających aminokwasy, ogromnych dawek witamin czy regulowanie równowagi elektrolitycznej organizmu (poprzez podawanie płynów zawierających duże stężenie soli fizjologicznych). 4. Doping fizjologiczny Doping fizjologiczny polega na stosowaniu rozmaitych technik medycznych, czasowo zwiększających wydolność organizmu. To na przykład: transfuzje krwi, zarówno całej, jak i wybranych jej składników: autotransfuzje krwi własnej, transfuzje krwi uprzednio zmagazynowanej czy transfuzje krwi pochodzącej od dawców, chirurgiczne zbijanie masy poprzez operacyjne usuwanie tkanki tłuszczowej, przeszczepy mięśni i ścięgien, przeszczepy szpiku kostnego, podskórne zastrzyki powietrza. 5. Doping genetyczny Doping genetyczny polega na modyfikacjach materiału genetycznego zawodnika lub kontroli ekspresji genów. To między innymi dokonywanie wszczepu obcych tkanek, wcześniej zmodyfikowanych genetycznie, które namnażają się w organizmie czy podawanie preparatów zawierających zmodyfikowane genetycznie mikroorganizmy. Z naukowego punktu widzenia doping genowy jest formą terapii genowej. Nie leczy jednak choroby, a poprawia parametry zdrowego sportowca. 6. Uboczne skutki dopingu Doping nie jest obojętny dla organizmu, bywa bardzo szkodliwy. Stosowanie różnych niedozwolonych metod oznacza ryzyko pojawiania się różnych skutków ubocznych, może skutkować kalectwem, a nawet śmiercią. Typowe skutki uboczne dopingu to: problemy skórne, nasilenie trądziku, łysienie, uszkodzenie wątroby, nadciśnienie tętnicze, pojawienie się rozstępów, będących efektem szybkiego przyrostu masy ciała, nadmierne owłosienie typu męskiego u kobiet, ginekomastia (przerost sutka u mężczyzn), spadek libido, złe samopoczucie. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Wielu biegaczy boryka się ze złymi nawykami ruchu jak bieganie w pozycji pionowej (siła grawitacji ciągnie w dół). Jednak gdy troszkę się pochylisz- siła grawitacji pociągnie Cię do przodu. Kolejnym przykładem zastosowania fizyki są wymachy rąk. Załóżmy, że ręka jest wahadłem: jeśli jest wyprostowana (długa) potrzebujesz
Historycy początków dopingu dopatrzyli się już w rywalizacji uczestników starożytnych olimpiad, którzy stosowali rozmaite diety i produkty, by biegać szybciej czy skakać dalej. Substancje znajdujące się dziś na liście zakazanych przyjmowali też gladiatorzy. Słowo doping pojawiło się w jednym z angielskich słowników w 1889 roku. Pochodzi od "dop", czyli nazwy napoju alkoholowego przygotowywanego przez członków afrykańskich plemion, a mającego służyć pobudzeniu przed uroczystościami religijnymi bądź działaniami wojennymi. Dopiero w dwudziestym wieku zaczęto nim określać szereg substancji stosowanych przez sportowców dla poprawienia wydolności czy siły fizycznej. Niektórzy piszą o regularnym zażywaniu środków wzmacniających przez belgijskich i francuskich kolarzy w latach 70. dziewiętnastego wieku. Za doping uznają też zażywanie efedryny przez angielskiego kolarza Artura Lintona, który w 1896 wygrał wyścig Paryż-Bordeuax i zmarł kilkadziesiąt dni później. Inni za prekursora niedozwolonego wspomagania uważają Amerykanina Thomasa J. Hicksa. W 1904 roku, podczas igrzysk w St. Louis (USA), w ogromnym upale pierwszy na stadion dotarł Fred Lorz z Nowego Jorku. Został ogłoszony zwycięzcą i sfotografowany z córką prezydenta Franklina Delano Roosevelta - Alice, ale wtedy okazało się, że ćwierć dystansu przejechał w powozie i złoty medal otrzymał jego rodak Hicks. Później wyszło na jaw, że podczas biegu wzmacniał się... strychniną, podaną mu w jajku, które popijał brandy. Według lekarzy to miało być przyczyną zapaści, której doznał za metą. Już w latach 20. poprzedniego stulecia stało się jasne, że dla zachowania zdrowych zasad rywalizacji konieczne będzie wprowadzenie prawnych restrykcji. W 1928 roku światowa federacja lekkoatletyczna (IAAF) jako pierwsza zakazała przyjmowania narkotyków czy innych substancji stymulujących. Problem jednak rozszerzał się na inne dyscypliny i środki, hormony. Narastająca świadomość o powszechnym stosowaniu środków dopingowych skłoniła (w połowie lat 60.) międzynarodowe federacje sportowe ( kolarską i piłkarską) do wprowadzenia testów sprawdzających "czystość" organizmów zawodników. Podobnie postąpił w 1967 r. Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Zwłaszcza, że w 1960 r. doping był przyczyną pierwszego i - jak dotąd jedynego - przypadku śmierci sportowca w trakcie igrzysk. Duński kolarz Knud Enemark Jensen zmarł podczas jazdy drużynowej na czas w Rzymie. Spadł z roweru i wkrótce stwierdzono zgon. Sekcja zwłok wykazała, że był pod wpływem dużej dawki amfetaminy. Po tej tragicznej śmierci kolarza MKOl postanowił stworzyć Komisję Medyczną i opublikował listę zabronionych medykamentów. Pierwszym olimpijczykiem, który miał pozytywny wynik testu antydopingowego, był szwedzki pięcioboista Hans Gunnar Liljenwall. Stracił brązowy medal igrzysk 1968 r. w Meksyku za używanie... alkoholu. 20 lat później w Seulu doszło do jednego z najgłośniejszym skandali dopingowych w historii. Kanadyjskiego sprintera Bena Johnsona pozbawiono złotego medalu olimpijskiego za bieg na 100 m (9,79 - rekord świata) w 72 godziny po finale za stosowanie stanozololu, to rodzaj sterydu anabolicznego. Tytuł mistrza olimpijskiego i miano najszybszego człowieka świata przyznano drugiemu na mecie Amerykaninowi Carlowi Lewisowi. Mimo groźby wykrycia, wielu sportowców nie zaprzestawało stosowania dopingu. W 1990 r. ujawniono dokumenty, z których wynikało, że sportsmenkom NRD, głównie pływaczkom i lekkoatletkom, podawano bez ich wiedzy sterydy anaboliczne i inne środki o podobnym działaniu. Robili to trenerzy i lekarze, a wszystko w ramach państwowego systemu zarządzania sportem wyczynowym. Wielu zawodników doznało poważnych uszczerbków na zdrowiu. Pod koniec lat 90., po licznych aferach dopingowych, MKOl zdecydował się utworzyć Światową Agencję Antydopingową (WADA), z myślą o bardziej skutecznej walce z tym zjawiskiem. Działa od 1999 roku i nie ustaje w wysiłkach, by sport był bardziej czysty, choć środowisko regularnie jest wstrząsane kolejnymi aferami. Nazwiska lekkoatletów: Niemców Katrin Krabbe i Dietera Baumanna, Amerykanów Marion Jones, Justina Gatlina i Tysona Gaya oraz Jamajczyków Veroniki Campbell-Brown i Asafy Powella czy Greków Ekateriny Thanou i Kostasa Kenterisa będą kojarzyć się tyleż z sukcesami, medalami i rekordami, co dopingowymi skandalami. Podobne miejsce w historii sportu zajmie Amerykanin Lance Armstrong i wielu innych kolarzy jego rodak Floyd Landis, Niemiec Jan Ullrich czy Włoch Marco Pantani, który zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków i leków antydepresyjnych. Dopingiem skażony był też legendarny piłkarz argentyński Diego Maradona, jego rodak, tenisista Mariano Puerta czy pochodzący z Niemiec biegacz narciarski Johann Muehlegg. Trudno sobie wyobrazić, by "lista hańby" była zamknięta... Największe skandale dopingowe w historii: 1988 - kanadyjski sprinter Ben Johnson został bohaterem igrzysk olimpijskich w Seulu. W finale 100 m pokonał swojego największego rywala Amerykanina Carla Lewisa i ustanowił rekord świata - 9,79. Został jednak przyłapany na stosowaniu niedozwolonego sterydu anabolicznego stanozololu i musiał oddać złoty medal, a rekord został wykreślony. 1992 - niemiecka sprinterka Katrin Krabbe została dwukrotną mistrzynią świata w Tokio (1991), ale w jej organizmie znaleziono clenbuterol, czyli lek rozszerzający oskrzela. Niemiecki Związek Lekkoatletyczny zdyskwalifikował ją na rok. W 1993 światowa federacja (IAAF) zawiesiła Krabbe na kolejne dwa lata. Zawodniczka oddała sprawę do sądu, argumentując, że nie może zostać dwukrotnie ukarana za to samo przewinienie. Spór zakończył się po kilku latach ugodą, na podstawie której IAAF wypłacił zawodniczce odszkodowanie w wysokości 1,2 mln marek. 1994 - argentyński gwiazdor Diego Maradona został skontrolowany w trakcie piłkarskich mistrzostw świata i w jego organizmie stwierdzono zawartość zakazanej efedryny. Został wykluczony z turnieju 1998 - wielki skandal w trakcie kolarskiego wyścigu Tour de France. Francuska policja aresztowała masażystę grupy Festina Willy'ego Voeta za posiadanie dużych ilości nielegalnych recept na narkotyki, erytropoetynę (EPO), hormon wzrostu, testosteron i amfetaminę. Grupa Festina została wycofana z wyścigu. Niezapowiedziane kontrole zostały przeprowadzone również w pokojach hotelowych i autobusach zespołów. Środki dopingujące znaleziono w samochodach holenderskiej ekipy TVM, która także nie dokończyła wyścigu. W trakcie 17. etapu zawodnicy zorganizowali siedzący protest i odmówili rywalizacji. Po negocjacjach zgodzili się kontynuować ściganie 1999 - mistrz olimpijski z Barcelony (1992) w biegu na 5000 m Niemiec Dieter Baumann został przyłapany na stosowaniu nandrolonu, sterydu anabolicznego. Odwoływał się do CAS (Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu), ale przegrał sprawę i nie został dopuszczony do startu w igrzyskach w Sydney (2000) 2002 - startujący w barwach Hiszpanii Niemiec Johann Muehlegg zdobył trzy złote medale zimowych igrzysk olimpijskich w Salt Lake City, ale musiał je oddać po wykryciu u niego dopingu krwi 2004 - greccy biegacze Ekaterina Thanou i Kostas Kenteris uciekli przed kontrolerami Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) w przeddzień rozpoczęcia ateńskich igrzysk. Wykluczono ich za to z imprezy. W 2006 roku przyznali się do unikania testów, ale nie do dopingu. Oboje zawieszono na dwa lata 2005 - badanie antydopingowe po French Open 2005 wykazało w organizmie tenisisty Mariano Puerty środek pobudzający - etylefrynę. W grudniu, decyzją Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF), został zdyskwalifikowany na osiem lat. Jego wyniki uzyskane podczas tego turnieju zostały anulowane, cofnięto także zdobyte punkty rankingowe. Argentyńczyk został też zobowiązany do oddania wszystkich nagród. Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) zdecydował jednak o skróceniu kary do dwóch lat, gdyż stwierdził, że tenisista przyjął środek przypadkowo. Miało się to stać, gdy Puerta napił się ze szklanki, w której jego żona przygotowywała sobie lek redukujący objawy napięcia przedmiesiączkowego 2006 - w trakcie zimowych igrzysk olimpijskich w Turynie miejscowa policja i prokuratura urządziły nalot na kwatery austriackich biathlonistów, bo otrzymały wiarygodne sygnały o zorganizowanym systemie dopingu. W trakcie nalotu z hotelu uciekł trener Walter Mayer, któremu w Salt Lake City w 2002 roku udowodniono udział w procederze stosowania dopingu przez austriackich narciarzy, za co został zdyskwalifikowany do 2010 roku. W kwaterach znaleziono strzykawki, aparaturę do transfuzji krwi, leki antydepresyjne i przeciw astmie oraz środki, o których wiadomo, że zapobiegają wykryciu w testach obecności anabolików i EPO. Sam Mayer ukrył się w szpitalu psychiatrycznym pod Turynem. Po przesłuchaniu nie postawiono mu nowych zarzutów. Kilka tygodni później złożył oficjalną skargę przeciw Jacquesowi Rogge, przewodniczącemu MKOl oraz szefowi Światowej Agencji Antydopingowej Richardowi Poundowi o zniesławienie, gdyż obaj w oficjalnych komunikatach prasowych oskarżali Mayera o współorganizowanie systemu dopingowego 2006 - dwa dni przed startem wyścigu Tour de France z rywalizacji wykluczonych zostało dziewięciu kolarzy, w tym Niemiec Jan Ullrich i Włoch Ivan Basso. Mieli oni współpracować z hiszpańskim lekarzem Eufemiano Fuentesem, który został oskarżony o podawanie dopingu. Ponadto u zwycięzcy wyścigu Amerykanina Floyda Landisa wykryto testosteron. 14 miesięcy później został on na dwa lata zawieszony i skreślony z listy triumfatorów TdF. W maju 2010 roku przyznał się do stosowania niedozwolonych środków 2007 - trzykrotna mistrzyni olimpijska Amerykanka Marion Jones przyznała się podczas postępowania przygotowawczego do przyjmowania dopingu. Wszystkie tytułu zostały jej odebrane. W styczniu 2008 roku została skazana na pół roku więzienia za składanie fałszywych zeznań, gdyż wcześniej pod przysięgą zaprzeczyła, że stosowała niedozwolone wspomaganie 2010 - kontrola antydopingowa ujawniła w organizmie zwycięzcy Tour de France Alberto Contadora śladowe ilości clenbuterolu. W lutym 2012 kolarz został zawieszony przez CAS na dwa lata. Wszystkie jego osiągnięcia od lipca 2010 roku zostały wykreślone 2012 - Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) dyskwalifikuje Lance'a Armstronga i odbiera mu siedem zwycięstw w Tour de France. 22 października decyzję USADA sankcjonuje Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI). 18 stycznia 2013 w wywiadzie telewizyjnym udzielonym we własnym domu w Austin Oprah Winfrey Amerykanin przyznał się do przyjmowania erytropoetyny (EPO) przed każdym z siedmiu zwycięskich startów w "Wielkiej Pętli". Tylko raz - w 2009 roku - był "czysty" i zajął trzecie miejsce. MKOl zażądał od niego zwrotu brązowego medalu olimpijskiego, zdobytego w igrzyskach w Sydney w 2000 roku 2013 - seria skandali wstrząsnęła środowiskiem lekkoatletycznym. Najpierw niedozwolony diuretyk (lek moczopędny) wykryto w organizmie trzykrotnej złotej medalistki olimpijskiej oraz mistrzyni świata w biegu na 200 m Veroniki Campbell-Brown z Jamajki. IAAF nazwało to "nieznaczącym wykroczeniem", ale w tym samym czasie cień podejrzenia padł na mistrzynię olimpijską biegu na 1500 m Turczynkę Asli Cakir Alptekin oraz mistrzynię Europy w biegu na 60 i 100 m przez płotki Nevin Yanit. Prawdziwa bomba wybuchła 14 lipca, kiedy okazało się, że w niedozwolony sposób wspomagali się czołowi sprinterzy ostatnich lat Amerykanin Tyson Gay i Jamajczyk Asafa Powell oraz kilkoro rodaków tego drugiego. Do Gaya należały trzy najlepsze w 2013 roku wyniki na świecie na 100 m.
9) współpraca z zagranicznymi podmiotami właściwymi w zakresie zwalczania dopingu w sporcie; 10) współpraca z organami administracji publicznej, instytutami badawczymi oraz innymi podmiotami właściwymi w za-kresie badań wspierających zwalczanie dopingu w sporcie. 2. Agencja wykonuje zadania w sposób niezależny i bezstronny. Art. 6.
100% found this document useful (1 vote)423 views19 pagesDescription:Doping w sporcie kwalifikowanymCopyright© © All Rights ReservedAvailable FormatsPPT, PDF, TXT or read online from ScribdShare this documentDid you find this document useful?100% found this document useful (1 vote)423 views19 pagesDoping PrezentacjaJump to Page You are on page 1of 19 You're Reading a Free Preview Pages 7 to 17 are not shown in this preview. Reward Your CuriosityEverything you want to Anywhere. Any Commitment. Cancel anytime. 8wBRPQ.
  • is576d4c4w.pages.dev/53
  • is576d4c4w.pages.dev/83
  • is576d4c4w.pages.dev/24
  • is576d4c4w.pages.dev/21
  • is576d4c4w.pages.dev/19
  • is576d4c4w.pages.dev/13
  • is576d4c4w.pages.dev/23
  • is576d4c4w.pages.dev/39
  • doping w sporcie prezentacja